Dobór linków jest niebywale odpowiedzialnym zadaniem, które wykonane nieodpowiednio, może wyrządzić stronie wiele złego. Kwestię tę poddaliśmy analizie w dzisiejszej rozmowie z naszym gościem, Panem Markiem Masalskim - freelancerem i specjalistą SEO z Białegostoku. W udzielonym wywiadzie przybliżył nam on zagadnienie programów wykorzystywanych w analizie profilu linków oraz rolę tego typu narzędzi w powodzeniu całości prac. Serdecznie zapraszamy!
Usługi Google
Jak dobrze wiadomo, Google to najpopularniejsza wyszukiwarka na świecie. Jak wynika ze statystyk, korzysta z niej około 93% internautów. Google dba jednak nie tylko o klasycznych użytkowników, lecz także tych, którzy chcą propagować swoje strony internetowe za jej pomocą. Jakie narzędzie firma ta przygotowała z myślą o analizie profilu linków? Pan Marek udzielił odpowiedzi na nasze pytanie w następujący sposób:
- Praktycznie każdy pozycjoner korzysta z usług SEO oferowanych przez Google. Jednym z darmowych narzędzi wydanych przez tę firmę jest program Google Search Console, który pozwala na badanie linków przychodzących wykrytych przez roboty indeksujące. Umożliwia on nie tylko unikanie niewartościowych, czy nawet niebezpiecznych odnośników, lecz także odnajdowanie tych cennych i dochodowych. Narzędzie Google Search Console oferuje szeroką gamę przydatnych funkcji, którymi nie pogardzi żaden pozycjoner. Niestety usługa ta nie jest pozbawiona wad. Przede wszystkim należy przypomnieć, że Google Search Console to narzędzie przydatne jedynie do pobieżnej analizy linków. Nie pozwala ono na wgląd w pełne dane na temat wszystkich odnośników - nawet tych, za które przyznano ewentualną karę. Firma Google dostarcza oczywiście wiele innych narzędzi, które ułatwiają, a czasem nawet umożliwiają prace pozycjonerskie, niemniej jednak to Google Search Console jest odpowiedzialne bezpośrednio za analizę linków.
Usługi innych firm
Skoro Google Search Console sprawdza się jedynie w pobieżnej analizie linków, na rynku muszą istnieć inne rozwiązania oferujące bardziej precyzyjne funkcje/ Pan Marek skomentował to w następujący sposób:
- Oczywiście. Choć firma Google w pewnym stopniu zdominowała swoimi produktami rynek SEO, pozycjonerom nie brakuje narzędzi innych twórców. Najpopularniejszymi programami wykorzystywanymi do analizy linków są Majestic oraz Ahrefs. Oba są intuicyjne i stosunkowo łatwe w obsłudze, co czyni je przystępnymi z punktu widzenia potencjalnego użytkownika. Niestety, wyciągnięcie wniosków z posiadanych danych to zadanie dużo trudniejsze niż ich uzyskanie. Z tego powodu - co niejednokrotnie podkreślam w tego typu rozmowach - analizą profilu linków powinny zajmować się tylko osoby odpowiednio ku temu wykwalifikowane.
Postanowiliśmy dowiedzieć się więcej na temat potencjalnych konsekwencji ‘złego’ linkowania. Zapytaliśmy o to oczywiście naszego gościa, Pana Marka Masalskiego. W odpowiedzi usłyszeliśmy:
- Strony internetowe pozycjonowane za pomocą linków z niezaufanych źródeł mogą wiele stracić. Robotom indeksującym chodzi nie tylko o ilość odnośników, lecz także ich jakość. Niestety algorytmy Google ulegają ciągłym zmianom, z którymi fizycznie nie da się być na bieżąco. Ciężko więc określić jest, czego dokładnie w danym momencie roboty wymagają w kwestii natury stosowanych linków. Jedno jest jednak pewne - z im bardziej zaufanej witryny pochodzi link, tym lepiej. W przypadku stosowania ‘złych’ odnośników na stronę może zostać nałożona kara skutkująca znacznym obniżeniem się witryny w wynikach wyszukiwania. Nie życzę tego nikomu!
Wygląda na to, że nasza rozmowa z Panem Markiem Masalskim dobiegła już końca. Bardzo dziękujemy naszemu gościowi oraz Tobie, czytelniku, za poświęcony nam czas! Strony internetowe i ich pozycjonowanie już od lat stanowią główny obszar zawodowej aktywności Pana Marka Masalskiego. Bardzo nam zatem miło, iż mieliśmy okazję do skorzystania z obszernej wiedzy i bogatego doświadczenia naszego gościa! Do następnego razu!
Komentarze