1. Najważniejsza jest znajomość prawa, w tym przypadku procesu likwidacji szkody
Chociaż jej przebieg wygląda podobnie u każdego ubezpieczyciela, warto zapoznać się ze wszystkimi jego aspektami, co jest szczególnie przydatne w przypadku, kiedy zdarzenie drogowe dotyczy nas po raz pierwszy. Kwestia kluczowa to dokładne przeczytanie OWU, czyli ogólnych warunków ubezpieczeń. Znajdziemy tam terminy, w jakich jesteśmy obowiązani zgłosić szkodę do ubezpieczyciela. W zależności od firmy, a także charakteru szkody (częściowa albo całkowita) ustalony czas może się od siebie różnić. Dobrze jest pamiętać, że na każdym etapie przysługuje nam prawo do wglądu w dokumentację, co pomoże ustalić, czy asekurator wywiązał się z obowiązku wypłaty odszkodowania.
2. Potrzebne będą wszystkie dokumenty dotyczące samochodu i zdarzenia
Zgromadzenie kompletu papierów oraz zaświadczeń to niezwykle istotna kwestia, gdyż jest podstawą, by otrzymać odszkodowanie z AC. Konieczne będzie dostarczenie kopii dokumentów: prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego pojazdu, dowodu osobistego kierowcy, a także oświadczenie sprawcy wypadku. Jeżeli zdarzenie zostało zgłoszone na policję albo samochód został skradziony, należy dołączyć również zaświadczenie od organów ścigania. W przypadku prowadzenia działalności gospodarczej trzeba dostarczyć traktujące o tym oświadczenie.
3. Do ostatecznej wyceny szkody potrzebna jest wizyta w warsztacie
Warto pamiętać, że strat nie możemy oszacować sami. Niezbędne będzie więc zatrudnienie rzeczoznawcy i oględziny w warsztacie samochodowym. Na tej podstawie zostanie sporządzony dokument potwierdzający rozmiar szkód zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych. Jeśli nie oddamy auta na przegląd, rzeczoznawca będzie mógł ocenić szkody jedynie powierzchownie, co wpłynie na wysokość odszkodowania.
4. Pozytywny kontakt z ubezpieczycielem może tylko pomóc
Nie zapominajmy, że likwidator szkód chce z nami współpracować i dostarczyć nam odszkodowanie adekwatne do poniesionej straty. Możemy mu ułatwić pracę poprzez sprawne dostarczenie wszystkich dokumentów oraz szczerość w komunikacji. Dzięki temu ubezpieczyciel będzie mógł nam szybciej pomóc, a my dostaniemy rekompensatę zgodną ze stanem faktycznym i naszymi oczekiwaniami. Pozytywne nastawienie obu stron może więc znacznie przyspieszyć załatwienie całej sprawy.
5. Decyzja o wypłacie odszkodowania nie musi być ostateczna
Jeśli dostaliśmy informację o sumie, jakiej możemy oczekiwać w ramach rekompensaty i nadal wydaje się nam ona za niska, dobrze jest jeszcze raz dokładnie przejrzeć dokumentację procesu likwidacyjnego. Zwróćmy uwagę, czy lista napraw i zastosowanych części zamiennych odpowiada definicji kolizji, czy wypadku. Zaleca się sprawdzić, czy nie ma dodatkowych uszkodzeń, widocznych po zdemontowaniu wymienionych części albo potrąceń kosztów wynikających z wcześniejszych awarii lub wad pojazdu. Jeżeli otrzymana suma ciągle wydaje się mała, warto zwrócić się o pomoc do ekspertów, takich jak firma Codex, którzy pomogą w ponownej wycenie szkód oraz w uzyskaniu wyższej rekompensaty.