piątek, 10 maja 2024 15:41
Reklama

Gramy dla Beaty

W niedzielę 25 sierpnia o godz. 15.00 na hali ARMS przy ul. Prusa zostanie rozegrany charytatywny turniej piłki siatkowej na rzecz Beaty Jałochy, która została sparaliżowana po tym, jak wyskakujący z siódmego piętra mężczyzna spadł na nią z ogromna siłą. Imprezie towarzyszyć będą atrakcje i nagrody.
Gramy dla Beaty

W niedzielę 25 sierpnia o godz. 15.00 na hali ARMS przy ul. Prusa zostanie rozegrany charytatywny mecz siatkówki na rzecz Beaty Jałochy. W turnieju wezmą udział: drużyna Fizjoterapeutów, Strażaków, Juniorzy KPS Siedlce oraz Globall Willig Mokobody.

Imprezę poprowadzi Mirek Greluk, której towarzyszyć będzie wiele atrakcji:
- masaże wykonane przez terapeutki za dobrowolna wpłatę do puszki
- pokaz pierwszej pomocy przez ratowników medycznych godz. 17.00
- konsultacje z dietetykiem
- porady ze specjalistą terapii dziecięcej (NDT BOBATH) dla dzieci do 10 roku życia
- pokazy ZUMBY przed meczami

Każda wpłata do puszki bierze udział w losowaniu nagród:
- 2 karnety na siłownię ATHLETIC CLUB
- 6 karnetów do COiR REHMEDICA
- sesja fotograficzna wykonana przez Fotoborkowski
- bon wartościowy do wykorzystania pracowni fryzjerskiej Katarzyny Gizmajer
- Nagroda Główna - 6 masaży leczniczych


 

Beata Jałocha jest z zawodu rehabilitantką i instruktorką fitness, aktywną, pełną energii osobą, której 28-letnie życie drastycznie zmienił nagle niespodziewany i tragiczny w skutkach wypadek. W słoneczny poranek 18 maja zmierzała na jeden z zaplanowanych zabiegów, które jako fizjoterapeutka przeprowadzała w domach swoich pacjentów w Warszawie. Gdy przechodziła koło bloku, gdzie oczekiwała na jej fachową pomoc pacjentka, uderzył w nią spadający z siódmego piętra mężczyzna, najprawdopodobniej próbujący popełnić samobójstwo. Kilka sekund zmieniło wszystko w jej życiu.

Beata cudem przeżyła. Doznała jednak druzgocących obrażeń: licznych złamań żeber z krwiakami międzyżebrowym, zmiażdżenia goleni z naruszeniem tętnicy, poważnego przemieszczenia kręgów w odcinku szyjnym oraz – co najgorsze – wielopoziomowego złamania kręgosłupa ze zmiażdżeniem i najprawdopodobniej przerwaniem rdzenia kręgowego na poziomie kręgu piersiowego th10 - th11.

Ciężko sobie wyobrazić ze osoba, której całym życiem zawodowym i prywatnym była aktywność fizyczna oraz rehabilitacja ludzi z uszkodzeniami kręgosłupa, sama będzie potrzebować tego typu pomocy.

Beata jest jednak bardzo silna i wyjątkową osobą. Już następnego dnia w szpitalu mimo ciężkich obrażeń, w momentach gdy była przytomna, zaczynała trzeźwo i w pełni świadomie planować własną rehabilitację.

Same zabiegi nie przywrócą 28-latce czucia w nogach, niezbędna do tego jest kosztowna rehabilitacja. Klinika, w której Beata mogłaby liczyć na fachową opiekę znajduje się w Berlinie. Potrzebne są jednak fundusze na jej leczenie. W akcję włączyły się rożne środowiska w całej Polsce.


 


Podziel się
Oceń

Komentarze
zachmurzenie duże

Temperatura: 14°CMiasto: Siedlce

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 21 km/h

Reklama
Reklama
Reklama