Do wielu nieszczęśliwych wypadków z udziałem pieszych dochodzi na oznakowanych przejściach. Pomimo obowiązujących w tej kwestii odpowiednich przepisów prawnych bardzo często kierowcy nie stosują się do nich. Jak wynika z naszego doświadczenia, szczególnie niebezpieczne sytuacje zdarzają się na przejściach usytuowanych na jezdniach wielopasmowych, gdzie jeden z kierujących zatrzymuje się, aby przepuścić pieszych, natomiast kierowca innego pojazdu poruszającego się innym pasem nie reaguje na to. Na filmie zarejestrowanym policyjną kamera widać, jak kierujący golfem pomimo bardzo wyraźnego oznaczenia przejścia w rejonie szkoły pokonuje je z prędkością 117 km/h. W tym przypadku za popełnione wykroczenia kierujący został ukarany wysokim mandatem oraz nałożono na niego punkty karne.
Brawura, nadmierna prędkość i brak doświadczenia za kierownicą były również przyczyną groźnego wypadku, do którego doszło wcześniej na tej samej ulicy, na której kamera zarejestrowała ww. golfa. W przypadku opisywanego wypadku kierujący samochodem Rover 214 młody siedlczanin, który tydzień wcześniej zdał egzamin na prawo jazdy, po wyjściu z delikatnego łuku drogi (vis a vis Zespołu Szkół Nr 1 przy ul. Granicznej w Siedlcach), najprawdopodobniej w wyniku nadmiernej prędkości, przy dobrych warunkach drogowych, nie zapanował nad pojazdem, wpadł w poślizg i zjechał na lewą stronę jezdni, gdzie po uderzeniu w krawężnik i płot rozdzielający pasy ruchu auto dachowało. W samochodzie oprócz kierowcy podróżowało trzy dziewczyny i chłopak - rówieśnicy kierującego. Trójka pasażerów, tj. chłopak i dwie dziewczyny zostali przewiezieni do szpitala. Na szczęście odniesione obrażenia nie zagrażały ich życiu.
Te przypadki niech będą przestrogą dla innych młodych użytkowników dróg, że na doświadczenie za kierownicą trzeba zapracować spokojną jazdą przez min. 10 lat. A brawura i ryzykanctwo za kierownicą mogą skończyć się tragicznie.
Komentarze