

Plecaki, długopisy, kredki i zabawki. Wszystko to, czego nie może zabraknąć w szkolnej wyprawce – o to zadbali siedleccy Radni, Robert Chojecki oraz Maciej Nowak. Panowie przeznaczyli swoje urzędowe diety aby wesprzeć ukraińskie dzieci, które planują kontynuować naukę w Polsce. Nie zapomnieli też o polskich dzieciach.
Ten piękny gest to symbol solidarności z Ukrainą. Radni już nie pierwszy raz okazali serce. Wcześniej w miarę możliwości jeździli pomagać na granicę polsko-ukraińską, tym razem ich oczy zwróciły się ku najmłodszym uchodźcom.